Strategia grid trading – czym jest?

Strategia grid trading wydaje się dobrym rozwiązaniem dla tych, którzy próbują wykorzystać zmienność i okres konsolidacji. Wyjaśniamy, na czym polega ta metoda inwestowania i o czym pamiętać przy jej stosowaniu, żeby zwiększyć szanse na sukces.
Rozsądne inwestowanie zakłada zawieranie transakcji w oparciu o jakiś plan, schemat. Wykonywanie kolejnych kroków ma zaowocować powiększeniem zaangażowanego kapitału.
Trader aktywny na rynku Forex może rozgrywać pozycje, używając mnóstwa strategii. Jedne bazują na analizie fundamentalnej, inne – technicznej. Do drugiej grupy zalicza się grid trading.
Co to jest grid trading?
Strategia grid trading polega na przeprowadzaniu transakcji przy użyciu tzw. siatki zleceń (ang. grid). W praktyce polega to na ustanawianiu zleceń oczekujących (buy stop i sell stop) o tym samym wolumenie i w równych odległościach (stałym kroku) powyżej i poniżej od aktualnego poziomu cenowego, np. 1,12240 / 1,12340 / 1,12440 oraz 1,12040 / 1,11940 / 1,11840, gdy bieżąca cena to 1,12140. Podwajanie wielkości kolejnych pozycji określa się mianem martyngału.
Metoda grid tradingu bardzo przypomina piramidowanie blokowe. W tym przypadku też dokłada się kolejne pozycje do już istniejących – coraz wyżej i coraz niżej bieżącego kursu.
Na jakich poziomach względem aktualnej ceny zawiera się kolejne transakcje? To zależy od rodzaju planowanego ruchu:
- powyżej ceny rynkowej – gdy celem jest zamknięcie pozycji (zlecenie sell stop),
- poniżej ceny rynkowej – gdy celem jest otwarcie pozycji (zlecenie buy stop).
W zależności od preferencji kolejne zlecenia ustanawia się na okrągłych poziomach lub w strefie wsparcia / oporu. Transakcje przeprowadza się manualnie lub przy użyciu właściwie ustawionych na platformie algorytmów.
Kiedy może się sprawdzić strategia grid tradingu?
Stosowanie grid tradingu najbardziej zaleca się w okresie trendu bocznego (konsolidacji). Gdy na rynku nie dominują wyraźne kierunki cenowe, łatwiej o szybką korektę w pożądaną stronę. W warunkach wąskiej fluktuacji kupuje się taniej, a sprzedaje drożej, po drodze aktywując zlecenia take profit. Aczkolwiek niektórzy inwestorzy potrafią z powodzeniem wykorzystać „handel siatkowy” również podczas silnego trendu.
Gridowanie daje większe prawdopodobieństwo osiągnięcia pozytywnej stopy zwrotu w przypadku inwestowania w bardziej zmienne aktywa bazowe. Zatem raczej nie nadaje się do tradowania kontraktami CFD na tzw. nudne instrumenty.
Jednak trader powinien pamiętać, że nawet na teoretycznie bardziej spokojnych klasach aktywów jak obligacje może dojść do gwałtownych ruchów. Mogą one doprowadzić do automatycznego zamknięcia pozycji przez brokera i utraty całego depozytu zabezpieczającego.
W związku z tym w instrumenty pochodne typu opcje i kontrakty futures nie powinno się inwestować środków, na których utratę nie można sobie pozwolić. Używana strategia nie ma tu znaczenia, bo żadna nie redukuje do zera prawdopodobieństwa poniesienia straty. Dlatego poduszkę bezpieczeństwa i pieniądze na pokrycie stałych zobowiązań lepiej trzymać w bezpieczniejszych produktach finansowych.
Zalety gridu tradingu
Grid trading może okazać się zyskowną strategią, gdy na rynku panuje zmienność (najlepiej w połączeniu z brakiem wyraźnych tendencji). Jednocześnie to stanowi jej wadę.
Niekiedy wyraźny trend wertykalny utrzymuje się przez dłuższy czas. Wtedy trudno o wypracowanie dużych profitów przy użyciu tej metody. Inwestor musi sięgnąć po inne sposoby na rozegranie pozycji.
Grid trading pozwala na zautomatyzowanie tradingu. Zlecenia realizują się bowiem samoczynnie, gdy notowania osiągną zdefiniowane przez inwestora poziomy. To eliminuje jego podatność na szumy rynkowe.
Gridowanie jako metoda inwestowania z użyciem instrumentów pochodnych jak kontrakty CFD cechuje się dużą elastycznością. Umożliwia dostosowanie wielkości pozycji do przewidywanej zmienności rynku i akceptowanego poziomu ryzyka. Nie wymusza poziomów, na których trzeba ustawić zlecenia oczekujące.
Ryzyka związane z grid tradingiem
Z drugiej strony ryzyko straty wydaje się tu niewspółmierne duże do potencjalnych zysków. Ponadto grid trading wymaga rozwiniętych umiejętności analitycznych, by na wykresie przewidywać punkty zwrotne.
Gridowanie jest dla osób, które potrafią zachować żelazną dyscyplinę w inwestowaniu. Dlatego może stanowić pułapkę na początkujących traderów. Dlaczego?
Inwestor powinien umieć ucinać straty, czyli wyjść z rynku, gdy obsunięcie osiągnęło określone wcześniej rozmiary i nie ma perspektyw na odbicie kursu. Jednocześnie nie może ulegać pokusie ciągłego uśredniania w dół w nadziei na zmianę kierunku notowań. A właśnie przez kolejne stratne pozycje próbuje przekonać samego siebie do słuszności podjętych już decyzji.
Stosując „handel siatkowy”, trzeba zarządzać wieloma pozycjami jednocześnie. Przy krótkim horyzoncie i ręcznej egzekucji zleceń rodzi to ryzyko overtradingu, czyli zawarcia zbyt dużej liczby zleceń w stosunku do możliwości zarządzania nimi.
Jak zacząć stosować strategię grid trading?
Strategię grid trading rozpoczyna się od analizy wykresu i rozpoznania rodzaju trendu. W ocenie sytuacji pod uwagę trzeba też wziąć kalendarz makroekonomiczny oraz wydarzenia geopolityczne.
Następnie obiera się punkt startowy. To cena, względem której wyznacza się siatkę, czyli poziomy wejścia i realizacji zysku.
Ile poziomów należy ustalić? Nie ma prostej odpowiedzi. To zależy od preferencji inwestora. Na pewno nie powinny być zbyt szerokie.
Podobnie jak przy definiowaniu siatki. Można wyznaczyć ją różnymi sposobami, np. kierując się punktami zwrotnymi albo linią wsparcia / oporu czy też wskaźnikami Fibonacciego.
Załóżmy, że punkt startowy wynosi 1,12140. W przypadku zleceń buy stop można ustalić kolejne poziomy wejścia na: 1,12240 / 1,12340 / 1,12440, a take profit na: 1,12340 / 1,12440 / 1,12540. Analogicznie w drugą stronę (przy zleceniach sell stop) wyznaczamy poziomy wejścia na: 1,12040 / 1,11940 / 1,11840 oraz take profit na: 1,11940 / 1,11840 / 1,11740.
Powyższa informacja stanowi publikację handlową i jest upowszechniana w celu promocji usług świadczonych przez Ava Trade EU Ltd.